Happy
Easter!!! To mój pierwszy wpis czyli debiut :) Wreszcie się udało :)
Ponieważ kieruję tego bloga w pierwszej kolejności do naszych przyjaciół
i znajomych, którzy są zainteresowani śledzeniem naszej amerykańskiej
przygody w związku z czym będę się zwracać w liczbie mnogiej per "wy" :)
Wpisy będą na pewno nieregularne, ale, mam nadzieję, ciekawe. Zacznę od
tego co mam najbliżej czyli gdzie jesteśmy, gdzie mieszkamy i jak
żyjemy, czyli będzie trochę o Kalifornii, naszym oldschoolowym hotelu i
kampusie. Od razu ostrzegam będzie bardzo dużo amerykańskich wtrętów - w
końcu też musicie poczuć jak to jest, gdy wszystko jest awesome i cool,
a czuć się można tylko fine. Nie ma lekko!!! Będzie trochę zdjęć, będą
linki do różnych amerykańskich piosenek i może do ciekawych stron -
zobaczymy.
Jak na debiut - chyba enough :) Wesołych Świat Zmartwychwstania Pańskiego i do napisania!!! Bye!!!
Jak na debiut - chyba enough :) Wesołych Świat Zmartwychwstania Pańskiego i do napisania!!! Bye!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz